• Rozmowa
  • Biznesmen
  • Ballada o Szlachetnym Czorcie
  • Nie gadaj tyle
  • Fruzki wola optymistow
  • Nic dziwnego
  • Nie jest dobrze
  • Helmut, rura!
  • Artysto drogi II
  • Hiphop Non Stop
  • Rozmowa z cutem
  • Nie ufajcie Jarząbkowi
  • Konewka (skit)
  • Fruźki wolą optymistów
  • Rez Te Herbe
  • Rozmowy z cutem
  • Włamywacz
  • Nic z tego nie będzie
  • Raperzy sa Niedobrzy
  • Kawa
  • Emilia chce spać
  • Nieruchomości
  • Dzień dobry
  • Konewka
  • Żadnych gości
  • O jak dobrze (full flejwor rimejk)
  • Emilia chce Spac
  • Raperzy są niedobrzy
  • Wlamywacz
  • Nic z Tego nie Bedzie
  • Artysto Grogi I
  • Nie Ufajcie Jarzabkowi
  • Dobranoc - Do Ciebie, Aniu, Szłem
  • Artysto drogi I
  • Dzien Dobry
  • Badzmy powazni (skit)
  • A Dokąd To ?
  • Zadnych Gosci
  • My sie znamy?
  • Nie sluchac przed 2050
  • Mlodziezowy Zaciag
  • Złota rybka
  • Nieruchomosci
  • Rozterki mlodego rapera (skit)
  • My Się Znamy
  • Rozterki młodego rapera (skit)
  • Jak nagrac 1sza plyte?
  • Rozmowa z Bogiem
  • Bądźmy poważni (skit)
  • O jak dobrze

Dziewczyno obudź się, bo prześpisz wszystko
Patrz słońce tak wysoko, a ty śpisz wciąż
Właśnie tak mi przyszło do głowy
Żeby natychmiast przerwać tu sen
Patrz już po dwunastej, a ty śpisz jak suseł
Każda chwila w łóżku to straconych chwil pięknych milion
Więc czas wstawać, nieprawdaż Emilio? (nieeee...)
Wiesz, pora taka, że ludzie siadają do obiadu
A ty śpisz? Wstań proszę, puszczę ci Erykę Badu

"On & on & on & on
Wake the fuck up 'cause it's been too long... "

O właśnie, tylko nie opuszczaj powiek na dół
Wiem, że wiele może się przyśnić
A kto rano wstaje ten się nie wyśpi
Więc jak myślisz? Ja myślę, że to ma sens
My tu gadu-gadu, a tu coraz gorzej z czasem
Czekaj dzwoni Cybul że stawia się mu tu wybór,
Że ty śpisz a ja tu bez sensu męczę się jak przygłup
Więc koniec wygód, już mi się tu nudzi
Dziewczyno sama tego chciałaś, Webber podaj budzik

Tylko nie to... trrrrrttrrrrr... hahahaha
O nie, nie ma szans, ja nie wstanę
Kto to widział, żeby budzić mnie nad ranem?

Jakim ranem, popołudnie tuż tuż,
To wprost nie uchodzi żeby o tej porze leżeć w łóżku

Nie wstanę bez względu, na to co się stanie
Zamiast tyle gadać, lepiej przyniósłbyś śniadanie

Chciałabym pospać, ale ciężki los mam (ja ci dam)
Bo ta postać chce żebym wstała, wstała...
Dziewczyno rozpacz ogarnia mnie, bo wstać nie chcesz
Tylko ciągle byś spała
...

******* This Lyrics is NOT for Commercial use *******
(1409612056681)
Lyrics powered by www.musixmatch.com. This Lyrics is NOT for Commercial use and only 30% of the lyrics are returned.

Copyright © 2019 | Mrtzcmp3