-
Tori Black
-
Jakby Kończył Się
-
TEB 200-1
-
Stówa
-
Tiramisu
-
Nie ma ratunku
-
Oczyszczenie
-
Poszła i nie wróci
-
Art Brut
-
Boiskowe ferajny
-
Sansara
-
Kickdown
-
Letnie Przesilenie
-
Bez tytułu
-
Pan Bóg Twój
-
Ja Ja Ja Pierdolę
-
Mallory Knox
-
Ritz-carlton
-
Opowieść o Tobie
-
2008 dobrze pamiętam
-
200% Prawdy
-
Księżycowy krok
-
W tej podróży
-
Dwa Trzynaście
-
Tiramisu 2
-
Teoria Bezwzględności
-
Dwa Trzynaście
-
Ksiezycowy krok
-
Tiramisu cz. 2
-
Nie ma ratunku / Art Brut Mixtape
-
Art Brut Mixtape
-
W tej podrozy
-
Ksiezycowy krok / Art Brut Mixtape
-
Krzyk
-
HEAT
-
Ja ja ja pierdolę / Art Brut Mixtape
-
Ritz Carlton / Art Brut Mixtape
-
Tiramisu 2 / Art Brut Mixtape
-
Sansara / Art Brut Mixtape
-
Oczyszczenie / Art Brut Mixtape
-
W tej podróży / Art Brut Mixtape
-
Boiskowe Ferajny / Art Brut Mixtape
-
Art Brut / Art Brut Mixtape
-
2008 / Art Brut Mixtape
-
Teoria Bezwzględności
-
Bez Tytulu / Art Brut Mixtape
-
Mallory Knox / Art Brut Mixtape
-
Pan Bóg Twój / Art Brut Mixtape
-
Poszła i nie wróci / Art Brut Mixtape
-
Poszła i nie wróci / Art Brut Mixtape
Wózek jest walony, chce 2 miliony w wartościowym wekslu
Jest transport bankowy, dzwon i kilka bardzo drogich sekund
Wzrasta moc stresu, od euforii krok, algorytm do sukcesu działa
Broń w ręku uzależnia jak sztos, strzał pistoletu
Kolejne trzy trupy, już nie reagujesz na krew
Dawno zgubiłeś wstręt, ciebie mobilizuje cel
Twój chłodny spokój rekompensuje temperaturę scen
Fachowcy i że dogodne miejsce na zbrodnie odnotowujesz też
W fachu od dziecka, krew zimna jak Specnaz
Rzucić wszystko w 30 sekund - ta z reguł jest najważniejsza
Kobieta? Cóż, było parę bliższych
Gdy wrzątek akcji już wystygł zapach jej ci miesza zmysły
Z urzędu wiesz, że nie robią błędu w emocjach
Póki nie zdechniesz powinni się strzec jak są winni, bo sprostasz
Tam na dole, ta postać, czy wypuścić sforę na rozkaz?
Czekasz spokojnie, by rozpadł się, nie mógł jakkolwiek wydostać
Stres, prochy, ćpuny, szlochy
Śmieci, brudy, grzechy, zwłoki
Kłamstwa, płacz, krew, kłopoty
Dotyk zwłok, na ręce płacz
To jak doping, kopie ci serce i twarz
Stres, prochy, ćpuny, szlochy
To napędza jak pociski, trwasz
Grzebiesz w ludzkich śmieciach
Jak zwierze szamiesz brudy, w grzechach
...
******* This Lyrics is NOT for Commercial use *******
(1409612056681)
Lyrics powered by www.musixmatch.com. This Lyrics is NOT for Commercial use and only 30% of the lyrics are returned.
Copyright © 2019 | Mrtzcmp3
